Gdy zamykasz oczy i wchodzisz w świat opowieści, głosy bohaterów znaczą więcej niż słowa zapisane na papierze. Audiobooki w pełnej obsadzie aktorskiej to dziś najwyższa forma literatury audio: przypominają film, brzmią jak teatr, działają jak żywe emocje zamknięte w dźwięku. Superprodukcje Audioteki pokazują, że słuchanie może być bardziej intensywne niż oglądanie. Oto świat, w którym głos buduje rzeczywistość.
Audiobooki w pełnej obsadzie – czym różnią się od zwykłych nagrań?
Audiobook z jednym lektorem potrafi być piękny, sugestywny i pełen emocji. Ale superprodukcja z wieloma aktorami to zupełnie inny wymiar opowiadania historii.
Każda postać mówi własnym głosem.
Każdy dialog brzmi tak, jakby odbywał się tuż obok Ciebie.
Każdy szmer, krok i oddech tworzy świat, który otula słuchacza jak kino domowe tylko dla wyobraźni.
To produkcje, które nagrywa się jak film:
z reżyserem, z pełnym scenariuszem, z planem dźwiękowym, muzyką i efektami.
Z aktorami, których znasz z teatru i największych polskich seriali.
To dlatego, słuchając takich tytułów jak Ojciec Chrzestny, Sierżant Cuff, Głębia czy Solaris, masz wrażenie, że nie bierzesz udziału w lekturze — Ty uczestniczysz w wydarzeniach. Siedzisz przy stole w góralskiej chacie, słyszysz skrzypienie krzeseł i oddech podejrzanego. Stoisz na nowojorskim dachu, czując chłód nocnego wiatru. Widzisz odbicie w tytułowym lustrze i zaczynasz wątpić, czy to wciąż tylko dźwięk.



Siła gwiazd – najlepsi polscy aktorzy w rolach, których się nie zapomina
Największą mocą superprodukcji są ludzie, którzy nadają im głos. Nie ma tu anonimowych nagrań — są twarze, które znasz z ulubionych seriali, filmów, spektakli, a nawet reklam. Aktorzy, których barwy głosu rozpoznasz w sekundę, nagle pojawiają się w Twoich słuchawkach i kreują świat tak sugestywny, że trudno przerwać słuchanie. To właśnie dlatego superprodukcje Audioteki działają tak intensywnie. Bo kiedy aktor, którego oglądałeś na kinowym ekranie, zaczyna szeptać do Ciebie z bliska, opowieść staje się bardziej osobista. Bardziej intymna. Bardziej Twoja.
Poniżej znajdziesz najpopularniejsze polskie głosy, które regularnie pojawiają się w superprodukcjach Audioteki — wraz z konkretnymi tytułami, w których możesz ich usłyszeć.
1. Karolina Bacia
Karolina Bacia to jedna z najczęściej słyszanych aktorek młodego pokolenia. Jej głos łączy ciepło, emocjonalność i niesamowitą plastyczność — potrafi być delikatny, surowy, ironiczny, dramatyczny. W audio tworzy pełnokrwiste bohaterki, które łatwo pokochać lub… znienawidzić. Możesz usłyszeć ją m.in. w superprodukcjach:
- Śleboda – jako Anka, bohaterka góralskiego kryminału pełnego mroku i lokalnych sekretów,
- Szatan z siódmej klasy – w pełnej humoru i przygód interpretacji klasyki,
- Łamacz Szyfrów – jako część obsady w historycznym audioserialu o polskich kryptologach.



2. Antoni Pawlicki
Pawlicki ma w głosie nerw, tempo i charakterystyczną emocjonalną chropowatość. Perfekcyjnie sprawdza się w rolach pełnych napięcia, obsesji lub dramatycznych rozterek. Usłyszysz go w topowych superprodukcjach Audioteki:
- Zwierciadło piekieł – jako Martin Williams, bohater wciągnięty w koszmar Mastertona,
- Ogniem i mieczem – w monumentalnej superprodukcji Sienkiewicza,
- 2001: Odyseja kosmiczna – w kultowej historii science fiction,
- Anima – w nastrojowej, symbolicznej opowieści o pamięci i duchowości.



3. Grzegorz Damięcki
Damięcki buduje atmosferę samym timbrem głosu. Niezwykle charakterystyczny, głęboki, perfekcyjny w thrillerach i powieściach sensacyjnych — prowadzi słuchacza przez historię jak najlepszy filmowy narrator. Można go usłyszeć m.in. w:
- Krawiec – mrocznym kryminale noir,
- Zamęt – political thrillerze, w którym napięcie nie spada ani na chwilę,
- Ozyrys – jednej z części serii „Langer” Remigiusza Mroza.



4. Borys Szyc
Szyc nie tylko zachwyca w serialu „Heweliusz”, ale i w audio to prawdziwa petarda. Energiczny, charyzmatyczny, czasem zabawny, czasem bezlitosny. Potrafi zagrać postać tak, że słuchacz ma wrażenie, jakby był tuż obok. Posłuchaj go w:
- Sierżancie Cuffie – adaptacji klasycznej zagadki kryminalnej,
- Error – futurystycznym, pełnym tempa thrillerze,
- Ojcu Chrzestnym – gdzie jego interpretacja dodaje mafijnej opowieści zupełnie nowej temperatury.



5. Danuta Stenka
Jej narracja to czysta klasa. Jest dostojna, miękka, dramatyczna — a jednocześnie nieprzewidywalna. Stenka w superprodukcjach nadaje historiom głębię i wyjątkowy rytm. Usłyszysz ją w:
- Piekło jest puste – thrillerze pełnym moralnych pułapek,
- Świat bez końca – monumentalnej adaptacji Kena Folletta,
- Toń – mrocznej, tajemniczej opowieści o zaginionych historiach rodzinnych.



6. Robert Więckiewicz
Więckiewicz jest jednym z najbardziej charakterystycznych głosów polskiej sceny filmowej. W audio jego interpretacje bywają magnetyczne — mocne, bezpośrednie, często brutalne, ale zawsze niesamowicie prawdziwe. Posłuchasz go w superprodukcjach:
- Solaris – jako jedna z kluczowych ról w mistrzowskiej adaptacji Lema,
- Grom. Wojna runów – dynamicznym audio fantasy,
- Sherlock Holmes. Odcienie czerni – w błyskotliwej interpretacji klasyki detektywistycznej,
- Bóg mordu – w pełnej napięcia kameralnej historii o destrukcji relacji.



7. Piotr Adamczyk
Adamczyk potrafi w jednej roli brzmieć ciepło i lekko, a w drugiej — twardo, nerwowo, dramatycznie. Idealnie odnajduje się w science fiction, komedii i thrillerze. Jego role w Audiotece usłyszysz w:
- Dziennikach gwiazdowych – kultowej fantastyce Lema,
- Przełęczy złamanego serca – poruszającym słuchowisku obyczajowym,
- Error – cyberpunkowym thrillerze,
- Upadku Narodu – mocnym political fiction.



8. Mariusz Bonaszewski
Bonaszewski ma głos, który niesie powagę, intensywność i tajemnicę. Świetnie radzi sobie w historii sensacyjnej, thrillerze i dramacie. Jego interpretacje znajdziesz w:
- Genie atlantydzkim – mrocznej powieści sensacyjnej,
- Bezkarnym – polskim thrillerze o zemście i bezsilności prawa,
- Ocalić prezydenta – hiperintensywnym political thrillerze.



Najlepsi polscy aktorzy nie tylko grają na ekranie – grają także w Twoich słuchawkach. A to tylko nieliczni, których u nas usłyszysz. Przekonaj się sam dołączając do Audioteka Klub. Co tydzień jeszcze więcej nowości dla każdego!

Polecamy superprodukcje audio po polsku – tytuły, których musisz posłuchać
Poniżej znajdziesz osobne opisy najważniejszych polskich superprodukcji, które pokazują, jak potężne może być audio w formie pełnej obsady. Każdy tytuł to inny świat — ale wszystkie łączy jedno: perfekcyjna gra aktorów i kunszt dźwięku.
Śleboda – kryminał z Podhala w najlepszym aktorskim wykonani
W Ślebodzie słychać góry. Dosłownie. Trzaski ognisk, echo doliny, wiatr na halach — towarzyszą bohaterom granym przez:

- Karolinę Bacię,
- Józefa Pawłowskiego,
- Jana Kardasińskiego,
- Stanisława Karpiela-Bułeckę.
To kryminał o zemście, wojennej przeszłości i góralskim honorze. Brzmi jak film, ale ma w sobie intymność literatury — a połączenie gwary, emocji i mrocznej zagadki tworzy jedną z najbardziej klimatycznych polskich produkcji audio.
Osiedle RZNiW – kryminał w rytmie hip-hopu, który brzmi jak film o blokowisku
Osiedle RZNiW to jeden z najbardziej świeżych, dynamicznych i autentycznych audioseriali, jakie powstały w Audiotece. To historia, która pachnie betonem, gra basem i brzmi tak, jakby była nagrana w prawdziwej klatce schodowej na dwunastym piętrze bloku.

Obsada robi ogromne wrażenie:
- Julia Wieniawa,
- Antoni Królikowski,
- Karolina Bacia,
- i cała plejada młodych aktorów, którzy idealnie oddają klimat początku lat 2000.
Remigiusz Mróz przenosi słuchacza na osiedle, które żyje w rytmie rapu, dymu, emocji i strachu. Gdy Deso — chłopak wychowujący się bez rodziców — odbiera SMS-a z prośbą o pomoc, zaczyna się opowieść, która zmienia tempo jak dobry freestyle na bitwie. Pełne udźwiękowienie sprawia, że każdy trzask, każdy kaszel, każdy echo kroków brzmi tak realistycznie, jakbyś sam stał na klatce w bloku RZNiW. To superprodukcja, która miesza kryminał, dramat i klimat ulicznego rapu. Brzmi mocno. Brzmi prawdziwie.
Anima – thriller grozy, który udowadnia, że cisza potrafi krzyczeć
Anima to audioserial, który nie tyle się słucha — co się przeżywa. To opowieść, która rośnie z każdą minutą, wprowadza coraz więcej niepokoju, aż w końcu potrafi sprawić, że oglądasz się przez ramię nawet w środku dnia. W roli głównej sam Łukasz Simlat, absolutnie hipnotyzujący jako aspirant Jan Willer.

Anima zaczyna się niewinnie: zgłoszeniem listonosza, który twierdzi, że z pobliskiej wsi zniknęło… 25 osób. Domy stoją otwarte, jedzenie stygnie na stołach, psy wyją do ciszy. Gdy Willer jedzie na miejsce, dochodzenie skręca w stronę, której nikt nie mógł przewidzieć.

To superprodukcja, w której dźwięk jest drugim bohaterem. Szum lasu, oddechy, trzaski drewna, echo pustych domów — wszystko buduje atmosferę narastającego koszmaru. Z każdą minutą coraz mniej wiadomo, gdzie kończy się logiczne śledztwo, a gdzie zaczyna to, czego człowiek boi się najbardziej: niewytłumaczalne.
Komisarz Brudny – kryminał, który brzmi jak rasowy film noir
Komisarz Brudny to surowe dialogi, mroczna atmosfera Zielonej Góry i policjant z przeszłością, przed którą nie sposób uciec. W roli Igora Brudnego — Michał Czernecki, który łączy twardość i emocjonalne pęknięcia w sposób, jakiego nie da się podrobić.

Towarzyszą mu m.in. Anna Dereszowska i Marcin Perchuć, a ich chemia aktorska sprawia, że każde przesłuchanie brzmi jak starcie charakterów. Udźwiękowienie buduje klimat noir: deszcz, trzaski radiostacji, nerwowe kroki w ciemnym korytarzu. To jedna z najbardziej realistycznych polskich produkcji audio ostatnich lat — intensywna, brudna, gęsta.
Zwierciadło piekieł – horror Mastertona, który ożywa jak koszmar
To superprodukcja z ponad 40 aktorami — już samo to mówi wszystko. W rolach głównych:

- Antoni Pawlicki jako Martin Williams,
- Jakub Strach jako Boofuls,
- Adam Ferency jako narrator,
- Marian Opania i Łukasz Lewandowski w znakomitych drugoplanowych kreacjach.
Sceny grozy, dźwięki zza ściany, złowroga muzyka — wszystko po to, by stworzyć immersję, której nie da się przerwać. Masterton w audio brzmi jeszcze mocniej niż w książce, bo horror to gatunek, który żyje dźwiękiem.
Manitou – powrót legendy Mastertona w gwiazdorskiej obsadzie
Jeśli istnieje horror, który powinno się przeżyć w słuchawkach — to właśnie Manitou. Obsada zachwyca:

- Marcel Sabat jako Harry Erskine,
- Anna Karczmarczyk jako Karen,
- Jarosław Boberek jako Szaman,
- Miłogost Reczek jako Misquamacus,
- Wojciech Żołądkowicz i wielu innych.
Reżyser Bartosz Szurik i muzyka Dominika Lehmanna tworzą duszną, rytualną atmosferę Nowego Jorku lat 70., w którym przebudzają się demony. To superprodukcja, której nie sposób słuchać bez szybszego bicia serca. Na szczęście jest również część 2 – Zemsta Manitou!
Foliarze – komedia audio, która udowadnia, że pełna obsada kocha chaos
Kiedy Tomasz Kot współpracuje z Grupą Filmową Darwin, musi wyjść coś szalonego. I tak właśnie jest.

Foliarze to audio-komedia o spiskach, Reptilianach, sztucznych ptakach i dwóch chłopakach, którzy nagle odkrywają, że ich największe teorie… są prawdą. Mnóstwo improwizacji, genialne tempo i pełna obsada sprawiają, że to jedno z najzabawniejszych audio ostatnich lat. To żywy dowód, że superprodukcje działają nie tylko w grozie czy kryminale — ale też w komedii, gdzie rytm dialogów jest wszystkim.
Słuchowiska dla dorosłych i dla dzieci w obsadzie aktorskiej – dlaczego słuchacze Audioteki je pokochali?
Superprodukcje trafiają zarówno do widzów filmowych, jak i miłośników książek. To format „pomiędzy” — ale nie kompromisowy. Raczej pełniejszy.
Produkcje audio niczym serial – dlaczego stały się popularne?
- Ułatwiają śledzenie fabuły. Gdy każdy bohater ma własny głos, historia sama układa się w głowie.
- Budują emocje. Aktorzy grają nie tylko słowami, ale oddechem, pauzą, napięciem.
- Pobudzają wyobraźnię bardziej niż serial. Bo to Ty widzisz obrazy — nie reżyser.
- Dają intymność, jakiej nie ma film. Słuchasz w słuchawkach. Tylko Ty i historia.
- Łączą pokolenia. Ojcowie słuchają kryminałów, dzieci słuchają fantasy — a forma działa dla każdego.
Komentarze nie pozostawiają złudzeń
- SUPER !!! Po prostu mega. Ten uliczny slang, te wstawki kawałków hip hop. Normalnie powrót do młodości. Fabuła też ok. I wielki ukłon w stronę lektora !!! Pani Anno to w jaki sposób Pani oddaje emocje to coś niesamowitego. 12 godzin w pracy zleciało mi jak jedna nawet na przerwy nie chodziłem żeby nie przerywać słuchania. (Osiedle RZNiW)
- Fantastycznie zrealizowane słuchowisko. Pan Adam Ferency genialnie prowadzi słuchacza przez całe opowiadanie. Ja się raczej boję horrorów, ten odsłuchałam z przyjemnością, jednak dreszczyk emocji często powodował uniesienie włosków na karku. Powieść i słuchowisko były tak wciągające, że przesłuchałam wszystko w ciągu półtora dnia. Audiobook najwyższych lotów‼️ Polecam również osobom, które tak jak ja obawiają się oglądania czy też czytania/słuchania takich opowiadań👌🏻(Zwierciadło piekieł)
- To naprawdę superprodukcja warta odsłuchania. Rozkręca się z każdym odcinkiem. Głosy aktorów dobrane perfekcyjnie! Ciężko się oderwać. Sama historia niesamowita, mroczna ale ciekawa. (Anima)
- Fantastyczne słuchowisko dopracowane w najdrobniejszych detalach. Historia, która wciąga od pierwszych minut i ani na chwilę nie nuży. Łatwo przegapić gdzie zaczyna się granica między rozdziałami. „Foliarze” gwarantują godziny dobrej zabawy pełnych Darwinowego humoru. Rewelacja robota chłopaki! Czekam z niecierpliwością na kolejną część i inne wasze projekty 🙂 (Foliarze)
- Plan był taki – jest już 9/13 odcinków, będę sobie słuchać w aucie, to powoli dojdę do końca. A tymczasem zarówno powieść, jak i produkcja, są tak wciągające, że teraz będę cierpieć wyczekując nowych odcinków, bo przesłuchałam całość w jeden weekend. Zdecydowanie polecam! (Śleboda)
- Wyśmienite wojenne SF. Z odcinka na odcinek, coraz to bardziej wciągające. Z niecierpliwością czekam na „Głębia 2”. Bardzo polecam 👍(Głębia)
- 5/5 całość. Scenariusz mroczny i gęsty do końca, przewidywalne zwroty akcji w przewidywalnych momentach nie były ani przewidywalne, ani w spodziewanych momentach. Realizacja perfekt, dykcja, dobrane głosy do bohaterów, murmury w tle, nawet dzieciaki grały świetnie. (Skowyt)
- Słuchanie Pana książek z użyciem wielu aktorów to genialne doświadczenie. Chyłka w wykonaniu Pani Magdaleny to to na co wiele ludzi czekało. Myślę, że gdyby kolejny tom z serii z Kordianem i Joanną ukazał się w takiej formie, spełnił by Pan oczekiwania znacznej części słuchaczy. Trzymam kciuki i oby więcej Magdaleny Cieleckiej. (Padeborn)
- Po wysłuchaniu Filarów Ziemi już nic nie będzie takie samo , superprodukcja podniosła tak wysoko poprzeczkę ze obaw było sporo, ale okazała się ze nie trzeba było na wyrost obawiać się Świat bez końcach jest w równym stopniu wciągającym słuchowiskiem pod znaku superprodukcji i po pierwszym odcinku już wiem ze pozostałe odcinki będą taką samą ucztą dla uszu. (Świat bez końca)

