Opinie (9)

Chyba się zestarzała...

interesujące, ale czy powala?

W Ziarnie Kirliana mamy do czynienia z pozoru niewinną podróżą po Miejscu Powstania. Wraz z bohaterem poznajemy je, dowiadujemy się, czym jest. Jednak tak naprawdę nie jest to opowieść podróżnicza, ponieważ pod płaszczykiem zwiedzania otrzymujemy wiele ciekawych i ważnych tematów. Opowieść porusza tematy związane z początkiem życia, przeznaczeniem, naszymi działaniami. Czy mamy wpływ na to, jak potoczą się nasze losy, czy zostały one już dawno spisane i nieważne, jakich wyborów dokonamy? Czy możliwe jest to, że naszym istnieniem wpłyniemy na porządek wszechświata? Oprócz tego rozmowy bohaterów dotyczą kwestii religii, zła, czasu i jego przemijalności. Postacie zastanawiają się nad tym, czy da się uleczyć ludzkość, pozwolić jej żyć spokojnie. Pojawiają się pytania o to, czy jednostka jest w stanie zaburzyć harmonię świata i kosmosu, czy jej istnienie jest tylko nic nieznaczącą kwestią. Ziarno Kirliana to dość skomplikowana i naszpikowana uniwersalnymi, ważnymi tematami opowieść. Trzeba się skupić podczas jej słuchania, nie można przez nią przebrnąć ot tak. Przed napisaniem recenzji wysychałam audiobooka dwa razy, a szukając informacji w nagraniu, nadal odkrywałam nowe rzeczy, które umknęły mi podczas poprzednich sesji z lekturą. Na pewno mocną stroną tej opowieści jest to, że zmusza ona czytelnika czy słuchacza do zastanowienia się nad tym, co ważne. Wiele pytań, które pojawiają się w nagraniu, jest fundamentem nie tylko religii, lecz także naszego życia. Niezaprzeczalnie jest to dość filozoficzna opowieść, która nie każdemu przypadnie do gustu, jednak jeśli lubicie historie, w których nie brakuje ważnych pytań, a akcja nie jest naszpikowana wybuchami, pościgami i zawrotną akcją, powinniście sięgnąć po to nagranie.