Tytuł "Opowieści z psychiatryka" byłby bardziej odpowiedni. Nudna, tandetna opowieść, zidiociałe i zdziecinniałe postaci. Wszyscy zachowują się jak niezrównoważeni psychicznie. Beznadziejny sposób narracji. Samo słuchowisko (przypadkowo chyba nazwane superprodukcją) zrealizowane bardzo słabo. Poziom kiczu i gry aktorskiej jak w "Trudne sprawy". Aktorzy grają jak dzieci w przedszkolnych jasełkach (tylko Żurawski na poziomie). Strata czasu.
Opinie (124)
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.
Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.
Wichrowe wzgórza
1,5 godz.
całkowicie za darmo