Śmierć rodziców złamała im dzieciństwo. Teraz robią wszystko, żeby odkryć prawdę i odwrócić swoje losy.
Mija dziesięć lat od kiedy Ania i Marcin Piotrowscy stracili rodziców. Brutalne morderstwo rozegrało się nocą, w ich własnym domu, a dzieci trafiły do prowadzonego przez zakonnice domu dziecka. Policji nigdy nie udało się ustalić sprawcy bestialskiego czynu. Ania i Marcin po latach szukają więc sprawiedliwości tam, gdzie inni jej dla nich nie znaleźli. Jednak rodzinne tajemnice są bardziej niebezpieczne, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.
By uwolnić się od pętających nas wspomnień i wejść w dorosłe życie, trzeba najpierw zrozumieć i zaakceptować swoją przeszłość. Tylko tak możemy wyzwolić się od traum i odnaleźć spokój. Zapraszam w zakamarki tej mrocznej opowieści, która była moja, gdy ją pisałem – a teraz należy już wyłącznie do Was.