Nazwano ich repatriantami, wrzucono do tygla i próbowano przetopić na jednolitą masę.
Jedni jechali tu z niemieckich obozów koncentracyjnych, bo nie mieli dokąd wracać – ich domy po wojnie nie stały już w Polsce. Innych przez Syberię wygnano z Kresów Rzeczypospolitej. Byli też i tacy, którzy sami wyruszyli w podróż w nieznane z centralnej Polski, Podhala i Wielkopolski. Łączyło ich tylko jedno – wszystkich propagandziści przekonywali, że przybywają na bogate „Ziemie Odzyskane”. Ale one okazały się „dzikim zachodem”, obcą planetą.
Ich trudnych przeżyć nie dało się opisać wykwintnym językiem poematów. Odtwarzali więc swoje doświadczenia, jak tylko potrafili i czuli – każdy inaczej, ale zawsze całym sobą.
Oto opowieści o naszych przodkach przybywających od 1945 roku na nową „ziemię obiecaną”, nie do szklanych, lecz ceglanych, poniemieckich domów i kamienic. Do kosmopolitycznego Repatrlandu, w którym mieli zatrzymać się tylko na chwilę, a zostali na pokolenia.
Oceny i opinie słuchaczy
Średnia z 6 ocen: 4.7Średnia z 6 ocen
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
Ocena użytkownika Ryszard (Rycholek) z 26.08.2025, ocena 5; Pozycja, która jest mi bliska. Pochodzę z Wrocławia i kiedyś jak żyli moi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie, nie było dla mnie istotne skąd pochodzą moje korzenie. Byłem Wrocławianinem, dolnoślązakiem, Polakiem. I teraz żałuję, że tak naprawdę nie odpowiem na pytanie „skąd pochodzimy?”Pozycja, która jest mi bliska. Pochodzę z Wrocławia i kiedyś jak żyli moi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie, nie było dla mnie istotne skąd pochodzą moje korzenie. Byłem Wrocławianinem, dolnoślązakiem, Polakiem. I teraz żałuję, że tak naprawdę nie odpowiem na pytanie „skąd pochodzimy?”
Ocena użytkownika Dawid z 23.09.2025, ocena 5; Czemu autor pomija Opolszczyznę?Czemu autor pomija Opolszczyznę?
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.