Najważniejsze, żeby zawsze być sobą. Mimo wszystko.
Ophelia Rojas doskonale wie, co lubi najbardziej na świecie: swoich przyjaciół, kubańskie jedzenie, róże. I… chłopców. Bliscy żartują z jej romantycznej duszy i kolejnych zauroczeń, ale Ophelia nie mogłaby tego zmienić, nawet gdyby chciała.
Jednak kiedy zauważa, że częściej myśli o uroczej, cichej Talii Sanchez niż o chłopaku, który z nią zerwał, jej wizja dotycząca tego, kim jest, zaczyna pękać. Kłótnie z bliskimi, koniec liceum i nowe uczucia sprawiają, że ma wrażenie, jakby traciła to, co było dla niej pewne.
I będzie musiała dokonać wyboru – trzymać się wymyślonej wersji siebie, którą zawsze miała w głowie, czy odrzucić oczekiwania innych osób, by odkryć, kim naprawdę jest.