Opinie (645)

Bardzo ładnie napisana książka, ale widać, że autor żyje w bańce informacyjnej. Książka pisana pod tezę jak ktoś podchodził do słuchania ze sceptycyzmem odkryje, że wnioski książki nijak mają się do przedstawionych dowodów. Wszelkie przewidywania na 2024 r. okazały się nieprawdziwe, chociażby rola człowieka podczas wojny.

Świetnie otwiera klatkę myślenia

Bardzo dobra, podobna do Sapiens.

Książka fantastyczna - jej największą zaletą jest spojrzenie na problematykę inne niż "media głównego nurtu" - ukazuje we wszystkich poruszanych zagadnieniach "odcienie szarości". Autor odcina się od wszechobecnych we współczesnych mediach i w ogóle wymianie informacji krańcowości. Potrafi ukazać zarówno dobre strony komunizmu jak zagrożenia rozwoju cywilizacyjnego czy postępu technicznego a przede wszystkim ukazuje pułapki bezkrytycznego podążania za hasłami marketingowymi. Jednocześnie pisze to takim językiem, że słucha się tego jak najlepszego kryminału. Nie zrobiła na mnie może aż takiego wrażenia jak "Sapiens" ale i tak serdecznie polecam.

Wystarczajaco ciekawa zebym odsluchal do konca. Raczej źle się zestarzała ta książka, przewidywania autora na najblizsze lata rozminęly sie z rzeczywistoscia. Moglabybyc znaczenie krotsza, pelno w niej powtorzen tematow, bardzo duzo tworzenia zdan typu: starozytni egipcjanie nie mieli komputerow, goryle nie uzywaja telefonow, a zbieracz lowca nie mial internetow i tak przez cala ksiazke. Propagowanie filozofii ktora wyrzuca czlowieka i jego odpowiedzialnosc indywidualna z centrum uznaje za szkodliwa. I jeszcze jedna mysl: autor zdaje sie probowac budowac skojarzenie: komunizm= powszechna elektrycznosc i koleje. uwazam to za szkodliwe bo powinno byc komunizm = miliony niewinnych ofiar.