Posłuchaj w całości

Dostępne w Klubie

W ramach subskrypcji Audioteka Klub

Dołącz do

14 dni za darmo na start

  • Ten i blisko 32.000 tytułów w ramach Klubu
  • Specjalna klubowa cena na 10.000 innych tytułów
  • Blisko 700 audiobooków, których posłuchasz tylko w Audiotece
  • Ponad 100 pełnych rozmachu superprodukcji
39,99 zł

Poza Audioteka Klub

Epifania wikarego Trzaski

Dostępne w Klubie

Epifania wikarego Trzaski

Dostępne w Klubie

Głosy
Długość6 godzin 39 minut
Wydawca
TypAudiobook - pełny
FormatMP3
Kategoria

Kolekcje, w których znajdziesz ten produkt:

Posłuchaj w całości

Dostępne w Klubie

W ramach subskrypcji Audioteka Klub

Dołącz do

14 dni za darmo na start

  • Ten i blisko 32.000 tytułów w ramach Klubu
  • Specjalna klubowa cena na 10.000 innych tytułów
  • Blisko 700 audiobooków, których posłuchasz tylko w Audiotece
  • Ponad 100 pełnych rozmachu superprodukcji
39,99 zł

Poza Audioteka Klub

Opis

Przed „Morfiną”, „Królem” i „Chołodem” była… „Epifania wikarego Trzaski”!

Otwarcie serii debiutanckich powieści i opowiadań Szczepana Twardocha.

„Epifania wikarego Trzaski” ukazała się w 2007 roku. Żywa i dowcipna. Metafizyczna i prorocza. Śląska. I aktualna, może nawet bardziej niż w momencie premiery.

Ksiądz Jan Trzaska, intelektualista w sutannie, jest wikarym w małej miejscowości na Górnym Śląsku. Czuje się tam jak na zesłaniu. Ale pewnej nocy odwiedza go niespodziewany gość. Odtąd słowa wikarego oszałamiają wiernych, a dotyk uzdrawia. Na Śląsk coraz tłumniej zjeżdżają dziennikarze, duchowni i przede wszystkim chorzy pragnący uleczenia.

„Tej powieści nie zaszkodził ani czas, ani zalew rynkowej wszechbarwnej produkcji literackiej, ani to, że na pierwszych jej stronach pojawiają maluchy i polonezy. Przeciwnie. Książce Twardocha pomógł czas, pomógł polski fanatyczny klerykalizm, parafianizm troglodycki, pomogły afery kościelne i polityczne zbutwienie. Twardoch widział – powiedziałbym, że widział jasno i w zachwyceniu, jak prorok – co będzie dalej. Socjologiczny profetyzm Twardocha bardzo cenię, najbardziej wtedy, gdy jest najsilniej obrazoburczy”. Zbigniew Kadłubek (fragment posłowia)

AUDIOBOOK CZYTA DARIUSZ CHOJNACKI.

Jak słuchać audiobooka?

Audoobooka posłuchasz wygodnie w aplikacji Audioteki na urządzeniach:

Android

iOS

Nie masz jeszcze aplikacji Audioteki na swoim telefonie? Zainstaluj ją:

Oceny i opinie słuchaczy

4.7

Średnia z 62 ocen

Zdaniem użytkowników

"Epifania wikarego Trzaski" Szczepana Twardocha to książka, która łączy humor i ironię z głęboką analizą społeczną. Opowiada o młodym księdzu Janie Trzasce, który na śląskiej prowincji doświadcza spotkań z Jezusem i archaniołem Michałem, co prowadzi go do refleksji nad współczesnym światem i Kościołem. Twardoch, znany z umiejętności obserwacji, przedstawia świat Górnego Śląska, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością, a wiara z wątpliwościami. Książka, choć lżejsza w tonie, porusza trudne tematy i skłania do przemyśleń nad tożsamością i pokusami. Jest to literacka podróż, która bawi i skłania do refleksji, oferując czytelnikom duchową ucztę. Dzięki mistrzowskiej interpretacji lektora, słuchanie staje się teatrem wyobraźni, a śląski akcent dodaje autentyczności. Dzieło łączy elementy metafizyczne z codziennymi realiami, pozostając w pamięci na długo i zachwycając zarówno treścią, jak i formą. To pozycja obowiązkowa dla miłośników literatury, która łączy fakt z baśnią.

ale o so księzu chozi?

10.12.2023

Pierwsza przeczytana przeze mnie książka tego autora. Bardzo mi się podobała w częściach mniej poważnych i w całej reszcie też. Tematyka jest kwestią indywidualnego gustu, ale myślę, że tak dobra literatura może się spodobać wielu czytelnikom. Przeczytajcie/przesłuchajcie koniecznie, a zostanie w głowie na długo.

mk

10.12.2023

Genialna interpretacja Chojnackiego, warto posłuchać dla samej kreacji aktorskiej, prawdziwy teatr wyobraźni. Tekst żywy, dynamiczny, wzruszający i miejscami komiczny tak, że można się zaśmiać na głos; trafne (przynajmniej dla mnie) obserwacje rzeczywistości społecznej, nadal aktualne

Karelik

10.12.2023

Wszystkim książkom p. Twardocha, których odsłuchałem, bez wahania dałem maksa. Ta nie jest wyjątkiem. Mnie, gorola z Dol. Śląska, i tym razem zachwyciły zdania w gwarze śląskiej. Jest w prowadzeniu narracji, w budowaniu postaci i w klimacie coś specyficznie Twardochowego.Super!

Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.