Na pozór spokojna wieś Rybocice skrywa tajemnicę, która nie daje spać pewnemu fizykowi. Kiedy pomimo prognoz deszcz nie spada na jego działkę, naukowa ciekawość zamienia się w obsesję. Zakupiona stacja pogodowa, noc pod namiotem na granicy wsi i dane z pomiarów ujawniają coś niewytłumaczalnego: niewidzialna bariera, przez którą nie przenika deszcz, istnieje naprawdę. Ale to dopiero początek.
Główny bohater odkrywa, że to, co wygląda jak pogodowa osobliwość, może mieć związek z dawną kopalnią i ukrytą technologią nieznanego pochodzenia. Pomaga mu przyjaciel z Instytutu Fizyki Atmosfery, który wykrywa silne pole magnetyczne – wartości sugerujące istnienie czegoś potężnego ukrytego pod ziemią. W tle pojawiają się byłe służby, tajne raporty i ostrzeżenia, by… przestać drążyć.
Ale fizyk nie odpuszcza.
Naukowa dociekliwość miesza się z lokalną legendą, a rzeczywistość zaczyna pękać – dosłownie. Czy Rybocice są tylko wsią z dziwną pogodą? A może polem eksperymentu lub miejscem ukrycia czegoś, co nie powinno istnieć?