Opinie (39)

Zaczyna się świetnie, wnikliwie, odkrywczo... ale im dalej, tym bardziej wychodzi z p. Tokarczuk "dziaders". Nie rozumie przemian świata, nie akceptuje ich, dawniej było lepiej, teraz upadek norm i obyczajów czytelniczych. Straszne czasy panie... Słabe to wyrzekanie na teraźniejszość.

Mimo że jestem wielbicielem twórczości Tokarczyk, to słuchanie tego audiobooka okazało się dla mnie sporym wyzwaniem. Osobiste przekonania autorki są tak silnie przestawione, że często wywołuje to uczucie radykalnego przez nią osądzania. Brakuje tu ciekawości i akceptacji wobec różnorodnych perspektyw i potrzeb. Czasem wydaje się, że Tokarczuk narzuca swoje spojrzenie na świat jako jedyne słuszne, jakby zakładając swoją wszechwiedzę.

Świetnie napisana, takoż przeczytana. Podziwiam bogactwo językowe treści, majstersztyk warsztatu literackiego Autorki. Nie jest to rozrywkowa literatura, trzeba skupienia by zrozumieć przekaz.

obleśnie