Opinie (75)

Przepyszna jest ta seria. Słuchanie od początku zaraz po przeczytaniu to już w ogóle wielka przyjemność. Wszystko w głowie ustawia się naturalnie I daje wielką frajdę. Epickie fantasy w pełnej okazałości!

Malazański cykl nie przestaje mnie zadziwiać wielością płaszczyzn, na których się rozgrywa. Kiedy już myślisz, że zrozumiałeś co się dzieje, pojawia się kilka nowych wymiarów. To nie jest lektura dla każdego. Trzeba mieć otwartą głowę i odwagę, żeby się zmierzyć z wyobraźnią autora. Bo to piękny potwór jest. Do tego jeden z lepszych polskich lektorów. Absolutnie polecam - nie każdemu.

Zawiodłem się. Nic ciekawego nie wymyślił autor. Niby jakieś groty działające jak „świstokliki”, ale to już było. Zbyt wyrafinowany język i przemyślenia w wykonaniu niejednokrotnie zbirów,

Dobra, ale pierwszy tom bardziej wciągający

Kolejna doskonała część. Właśnie drugi raz (po latach przerwy) przechodzę przez cały cykl i tylko utwierdzam się, że to najlepsza saga fantasy od czasów Tolkiena. Czytałem Sandersona, Cooka i wielu innych ale nic nie umywa się do Malazańskiej Księgi Poleglych.

Pod względem technicznym nie mam nic do zarzucenia, niestety jeśli chodzi o treść to powieść jest dużo gorsza niż część 1 i miejscami "odpływałam".