Czy to możliwe, że audiobooki wygrywają z klasycznymi książkami? Papier się pewnie właśnie zwinął ze zgrozy, ale… spokojnie. To nie wojna – to ewolucja. A my, jako nowoczesne, zapracowane istoty ludzkie, lubimy mieć wybór. Oto 10 (nie całkiem serio, ale całkiem przekonujących) powodów, dla których audiobooki mają nad książkami papierowymi niezaprzeczalną przewagę.
Ręce wolne, głowa zajęta
Z audiobookiem na słuchawkach albo w przenośnym głośniku możesz miksować koktajl, wyprowadzać psa, robić przysiady, wieszać pranie, tkwić godzinami w korku. Książka papierowa? Ona domaga się ekskluzywnego traktowania – musisz mieć do niej nieco więcej cierpliwości. A sam przyznaj: kto ma dzisiaj czas, by siedzieć bezczynnie? Pamiętaj też, że trudno jest przewracać strony opasłego tomu jedną ręką, stojąc w tramwaju linii 7.
Głos lektora działa lepiej niż kojące fale oceanu
Masz dość narracji własnego wewnętrznego głosu, który brzmi jak zblazowany krytyk literacki? Lektor audiobooka wciągnie Cię w świat opowieści z taką pasją, że zapomnisz, gdzie jesteś (i co miałeś właśnie robić). Zwłaszcza jeśli mówimy o mistrzach w swoim fachu, czyli np. Krystynie Czubównie lub Piotrze Fronczewskim, którzy czytają książki audio dostępne w Audiotece.
Można słuchać z zamkniętymi oczami – idealne na wieczorne wyciszenie i sen
Nie musisz włączać lampki, przekładać się z boku na bok ani szukać wygodnej pozycji z książką w ręku. Wystarczy, że założysz słuchawki, zamkniesz oczy i dasz się ponieść historii. Audiobooki działają jak kojąca kołysanka – wyciszają po intensywnym dniu, pomagają odciąć się od gonitwy myśli i delikatnie wprowadzają w sen.
Nie musisz nosić okularów ani walczyć z maleńkim druczkiem
Audiobook nie ocenia Twojej wady wzroku ani zmęczonych oczu po 10 godzinach przed ekranem. Nie ma też mikroskopijnego fontu i nie każe Ci szukać światła pod kątem 45 stopni. Głośność możesz dostosować do swoich potrzeb i słuchać na dowolnym urządzeniu, jakie Ci tylko pasuje, np. na smartfonie albo komputerze. Warto czasem dać odpocząć oczom!
Można udawać, że się słucha podcastu o rozwoju osobistym
Kiedy masz słuchawki, nikt nie wie, że tak naprawdę słuchasz erotycznej sagi osadzonej w XVII-wiecznej Hiszpanii, a nie kolejnego podcastu o duchowości, rozwoju osobistym, fizyce kwantowej czy inwestowaniu w kryptowaluty. Oficjalnie jesteś kimś bardzo, bardzo ambitnym, a tak naprawdę jesteś po prostu… sobą. I słuchasz tego, na co masz ochotę w danej chwili.
Zawsze masz miejsce na kolejną książkę
W torbie nie mieści się już ani lunch, ani tym bardziej kolejna książka do czytania w autobusie? Na szczęście w aplikacji audiobookowej Audioteki mieści się cała biblioteka! Możesz zapomnieć o zbędnych dylematach przed wyjściem z domu w rodzaju “Zabrać coś do poczytania czy kurtkę?”. A jak jedziesz na wakacje i nie możesz żyć bez czytania, to nie musisz się obawiać o wyśrubowane standardy wymiaru bagażu w liniach lotniczych – wszystko, czego potrzebujesz do szczęścia na plaży, masz w swoim telefonie.
Można sobie zrobić prawdziwie kompleksowy trening mentalny
Biegasz, spalasz kalorie i jednocześnie słuchasz klasyki literatury światowej? Coś wspaniałego – nie trzeba Ci mówić, czym jest multitasking, bo masz to we krwi. Z papierową książką to nie byłoby możliwe – zanim udałoby Ci się po nią sięgnąć, w tym samym czasie zdążysz zrobić porządny trening, zjeść sałatkę z kurczakiem, wykąpać się i jeszcze pogłaskać psa za uchem, jednocześnie poznając kolejne rozdziały powieści.
Podróż staje się przygodą
Długie godziny za kółkiem, stanie w korku czy jazda pociągiem przestają być męczące, gdy w tle toczy się dobra opowieść. Audiobooki zamieniają codzienną drogę do pracy w podróż do świata fantastyki, kryminału, sensacji i thrillera lub filozofii – zależnie od nastroju.
Ćwiczysz język obcy w skuteczny sposób
Słuchając audiobooków w obcym języku, chłoniesz akcent, intonację i nowe słowa zupełnie naturalnie. To znakomita lekcja nowej umiejętności. A co więcej, odbywasz ją np. podczas mycia naczyń.
👉Sprawdź kolekcję audiobooków do nauki
języków obcych w Audiotece
Zero bałaganu, zero półek do sprzątania
Docenisz audiobooki, jeśli masz małe mieszkanie. Książki w takiej formie nie wymagają regałów i nie rywalizują o miejsce z przedmiotami codziennego użytku. Twoja biblioteka mieści się w smartfonie, a Ty nie musisz po raz setny zastanawiać się, gdzie zmieścić kolejny tom trylogii.
Na zakończenie – słuchaj sercem
Oczywiście, książki papierowe mają swój urok – szelest kartek, zapach farby drukarskiej, to uczucie, gdy przekręcasz ostatnią stronę. Ale w świecie, w którym wszystko dzieje się teraz, audiobooki są jak literacki teleport – przenoszą Cię do innego świata bez konieczności zmiany pozycji na fotelu.

Więc… książka czy audiobook? Odpowiedź brzmi: jedno i drugie, tylko w różnych momentach życia. A po więcej audiobookowych inspiracji zajrzyj do Audioteki!