Jedno z największych literackich wydarzeń tego roku. Wybitny tekst, najlepsi aktorzy, brawurowa interpretacja. Pierwsze słuchowisko nagrane na żywo z udziałem publiczności. Tego trzeba posłuchać!
Wydawnictwo Znak i Fundacja Sztuki Kreatywna Przestrzeń przedstawiają dramat Wiesława Myśliwskiego „Złodziej”. Słuchowisko z udziałem publiczności zarejestrowano podczas Festiwalu Stolica Języka Polskiego w Szczebrzeszynie w sierpniu 2023 roku.
Udział biorą: Grażyna Barszczewska, Jerzy Radziwiłłowicz, Robert Więckiewicz, Adam Ferency, Michał Wójtowicz.
Każda powieść Wiesława Myśliwskiego – niekwestionowanego Mistrza polskiej prozy – to wydarzenie. Jego dramaty tymczasem pozostają w cieniu. A dramaty to teksty, które przenika charakterystyczna dla Myśliwskiego uniwersalna i głęboka mądrość. W tych opowieściach powracają ważne dla autora tematy: odpowiedzialności człowieka za zło, spotkania nowego świata ze starym, nieuchronności historii, kresu kultury chłopskiej i jego konsekwencji.
„Wiele się mówi w tych dramatach, ale nigdy nie dopowiada się najważniejszego, gdyż najważniejszego być może nie można wypowiedzieć. Ale co jest najważniejsze? Powiedziałbym: strata nie do wyrównania, a może nawet więcej – pustka nie do zapełnienia. Tę stratę odczuwają bohaterowie tych dramatów, tę pustkę zagadują i rozpaczliwie, mozolnie zapełniają. Gdybym powiedział, że dramaty Myśliwskiego rozgrywają się we wnętrzach bohaterów i że wywodzą się z romantycznej i neoromantycznej tradycji teatralnej, wypowiedziałbym prawdę niepełną. Tak, poprzez słowa i działania odczuwamy dramat wewnętrzy osób obecnych na scenie, ale ten dramat jest konsekwencją czegoś innego – tragedii, która rozegrała się wcześniej. Obecność jest w tych dramatach równie ważna jak nieobecność, wyrażalność jest równie ważna jak niewyrażalność”.
Tomasz Bocheński, fragment posłowia
Opinie
Zobacz wszystkie (2)Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi.
Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.