Opinie (19)

ahahaha...szok...lektor katastrofa..na jednym wdechu i w jednym tempie...a opowiesc...no coz...ostro przekombinowane...ogolnie mizeria

A mi się bardzo podobało. Może lektor rzeczywiście średni, ale książka to takie polskie "Pulp Fiction". Cały czas się coś dzieje. Dla mnie rewelacja. Zaraz biorę się za słuchanie drugiej części.

chaotyczne, wulgarne seksistowskie. skądinąd pomysł chyba niezły. Zabawne są tylko nazwy miejsc i miejscowości. czasami w każdym zdaniu przynajmniej jedna k***a.

Co to w ogóle było? Gniot, gniot i jeszcze raz gniot

świetna rozrywka, cały czas coś się dzieje

Katastrofa lektor nie nadaje się do tego…. Psuje to całą historię Nie polecam

Bardzo mi się podobało. Cały czas się coś dzieje a to uwielbiam w kryminałach. Mega. Czekam na kontynuację.

Niestety zawód. Sama fabuła prosta, wręcz naiwna. Rozwój bardzo intensywnej akcji następuje szybko, płasko, bez jakichkolwiek punktów zwrotnych czy budowania napięcia. Całości porażki dopełnia lektor, który nie słyszał chyba o czymś takim jak intonacja. Mógłby się sprawdzić przy odczycie Raportu Smoleńskiego ale do interpretacji jakiejkolwiek książki równie dobrze wypadłby podstawowy czytnik tekstu.

mega, bardzo mi się podobało

Straszne to.