W roku 1939 chyba żaden Niemiec nie przypuszczał że raptem sześć lat później granice jego państwa zmienią się tak drastycznie. Nie tylko że Breslau, Danzig czy Stettin zostaną literalnie wyczyszczone z Niemców, ale że Konigsberg pierwsza stolica królestwa Prus stanie się stolicą specjalnego nadbałtyckiego obwodu Rosyjskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej zmieniając nazwę na cześć bolszewika Michaiła Kalinina. O tym jak wyglądało zasiedlanie Polaków Ziem Odzyskanych, dlaczego je tak nazwano rozmawiam z autorem książki "Repatrland" Tomaszem Bonkiem. Autor przedstawia w niej własną rodzinną historię, gdyż sam pochodzi z rodziny pierwszych mieszkańców właśnie Ziem Odzyskanych.