Dwóch nastolatków, którzy za dużo wypili w Halloweenową noc. Brutalnie zamordowany dziennikarz. A potem niewiarygodna historia o chłopaku, który miał wyrzuty sumienia, skandalicznie prowadzonym śledztwie policji i nadużyciach prokuratury. Ryan Ferguson spędził w więzieniu dziesięć lat, chociaż był niewinny. Jego kolega wciąż odsiaduje wyrok. Dlaczego? Dowiecie się Państwo z najnowszego odcinka "Zbrodni na poniedziałek"