To opowieść kryminalna oparta na faktach. Opowiadanie zostało napisane na podstawie wydarzeń, które rozegrały się w Gdańsku w marcu tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego ósmego roku. Pewnej zimnej marcowej nocy na terenie gdańskiej bazy autobusowej przy alei Karola Marksa doszło do nietypowej zbrodni. Morderca pozbawił ofiarę życia za pomocą autobusu marki Ikarus. Przy ofierze nie znaleziono dokumentów i dopiero sprawdzenie, którzy z pracowników bazy nie stawili się do pracy, pozwoliło na ustalenie personaliów zabitego. Pod kołami autobusu zginął Jerzy Lisiczuk. Kto siedział za kierownicą?