Ostrzegam od razu: choć opowiem Wam historię
zbrodni z tym samym spokojem w głosie, co zawsze, tym razem będą to rzeczywiście wyjątkowo makabryczne zdarzenia. W dodatku ich sprawczynią była kobieta. Gdzieś podświadomie oczekujemy, że kobiety będą delikatniejsze, czulsze, bardziej empatyczne. Dobrze wiecie, że często to jedynie stereotypy.
Zapraszam Was do sennego miasteczka Aberdeen w Australii. Poznajcie Katherine Mary Knight,
niezwykle mściwą pracownicę rzeźni.