Gość: Mateusz Lachowski - dziennikarz, reżyser filmów dokumentalnych, korespondent wojenny Polsat News oraz Newsweeka. W Ukrainie od początku rosyjskiej agresji w 2022 roku, dokumentował też wcześniejsze bestialstwa Rosjan po bezprawnej aneksji Krymu. Nominowany do nagrody Grand Press w kategorii dziennikarz roku. Najmłodszy z moich rozmówców.
To jedna z opowieści, w której czuć zapach wojny. Mateusz Lachowski przyjechał do Polski na kilka dni i wrócił po naszej rozmowie na front. Ta wojna poruszyła go tak dogłębnie, że zastanawiał się, czy nie wstąpić w szeregi ukraińskiej armii. Był jednym z pierwszych dziennikarzy, którzy widzieli między innymi masowe groby w Buczy. W wielu miejscach w Ukrainie oprócz niego nie było nikogo z polskich dziennikarzy.