Zaskakująca powieść o miłości, rodzinie i przewrotności losu
Camille dowiaduje się, że zostało jej co najwyżej pół roku życia. Co można zrobić z taką wiadomością, a właściwie wyrokiem na życie? Każdy zapewne na swój sposób radziłby sobie z taką diagnozą inaczej. Camille postanawia pokonać swoje obawy w bardzo prosty sposób: musi znaleźć swoją następczynię do roli matki i żony. Jest to o tyle w pewnym sensie prostsze, że Camille zajmuje się takim zajęciem zawodowo na co dzień. Jest bowiem właścicielką dobrze prosperującego biura matrymonialnego na Manhattanie, niejedno przeszła w życiu. Jako mała dziewczynka straciła matkę i trafiła pod opiekę wiecznie nieobecnego ojca. Jako czterdziestoparolatka ma na swoim koncie pozornie wygraną walkę z rakiem, podczas której jej mąż Edward nie najlepiej poradził sobie z samotnym ojcostwem. Kiedy następuje nawrót choroby, Camille postanawia wykorzystać swoje doświadczenie i wiedzę zawodową, by zapewnić dzieciom stabilność, a mężowi szczęście. Próbuje znaleźć kobietę, która godnie zastąpi ją po śmierci.
Niektóre życzenia lepiej wypowiadać ostrożnie. Konsekwencje poczynań Camille oraz przypadkowego zrządzenia losu okazują sią dla małżonków wielkim zaskoczeniem.