Jesteś tym, co robisz
Zmiana jest stałym elementem naszego życia, ponieważ w życiu chodzi o ruch. O podejmowanie działania. Nie ma przy tym aktywności mądrzejszych i głupszych. Jest tylko wybór i są jego konsekwencje. Wybór kierunku kształcenia i drogi zawodowej. Decyzja o podjęciu kolejnego wymagającego zadania. Dobrowolna zmiana pracy. Każda kolejna decyzja o zaangażowaniu się w zmianę stanowi konsekwencję uprzednio podjętej i równocześnie jest wstępem do przyszłej. Tej, która delikatnie zarysowuje się na horyzoncie życia. Bo człowiek jest istotą, która gnuśnieje w spokoju. Ludzki umysł wciąż i wciąż poszukuje nowych wyzwań. Zmian, które zmuszą go do intensywnej pracy, a tym samym - dostarczą przyjemnych doznań.
Skoro zmiana jest czymś, co permanentnie towarzyszy człowiekowi, staramy się nad nią zapanować, zarządzać nią. Aktualnie funkcjonujemy jednak w tak dynamicznie przekształcającym się świecie, w czasach tak niesamowitego postępu wszelkich dziedzin nauki i techniki, że doprawdy trudno za nimi nadążyć. Zarządzanie zmianą w szerokim kontekście staje się niemożliwe. A w skali mikro? W świecie własnej firmy albo własnego życia? Tu można się pokusić nie tyle o zarządzanie zmianą, ile raczej o prowadzenie organizacji/firmy/osoby drogą zmiany. O przyjmowanie przekształceń otoczenia w pozytywny sposób. O czerpanie z nich siły. Jak się tego nauczyć? Poznając teorię, ale przede wszystkim praktykę metodyk zmiany i wdrażając je dla siebie tak, by działały na naszą korzyść.
Bo zmienność świata będzie tylko rosnąć, więc my sami także musimy w odpowiednim tempie ulegać transformacjom.