Młoda Kyla nie da sobie w kaszę dmuchać. Ponieważ chcą ją wydać za mężczyznę, którego nie kocha, ucieka z domu i znajduje schronienie w zamku Sir Eryka i jego żony Lady Lyanny. Dziewczyna powoli zapoznaje się z nowym, przyjaznym wobec niej otoczeniem. Tylko jeden człowiek - ponury i oschły Morhta, dowódca najemników - jest wobec niej jawnie nieżyczliwy. Mężczyzna sam nie rozumie, co aż tak mocno irytuje go w podopiecznej Laghortów. Dziewczyna postanawia wyjaśnić sprawę.