Opinie (24)

Najsłabsza z części, ale da się wysłuchać do końca

Masakra.

To kryminał inaczej, przyzwyczajeni jesteśmy do śledzenia dochodzenia od strony policji, tutaj mamy zbrodnię od strony mordercy. Bardzo interesujące podejście do tematu, słuchałam z zainteresowaniem chociaż początek raczej nie jest zachęcajacy warto dać książce szansę, polecam. Lektor jak zawsze wspaniały.

Dno i beznadzieja. Cała seria szału nie robi ale to przechodzi ludzkie pojęcie. To ma być kryminał? Niewiele do końca a główny bohater tej serii praktycznie się nie pojawił. Owszem było zabójstwo jednak 90 % tego bełkotu jest o koniach, kotkach, historie obyczajowe wreszcie o chorobie . . . To jakiś pseudo obyczajowy bełkot.

Rzeczywiście jest inna niż te które znałam o Kanadzie Sajerze, ale mnie się bardzo podobała, gdyż z całkiem innej perspektywy pokazuje zbrodnię. Ileż można słuchać kryminałów wg jednego schematu? To nawet interesujące znać zabójcę od samego początku. Przeżywać wraz z zabójcą mękę wewnętrzną. Przyznaję, trochę to męczące, trzymające w napięciu, no ale chyba po to właśnie czytamy kryminały?

Za dużo monologów..