Dziś będzie o miłości i zbrodni.
Uczucie, które opiszę, było niemal jak z latynoskiego serialu. Porzućcie jednak myśl o słodkiej historyjce - będzie chwilami nieprzyjemnie i drastycznie, a na pewno zaskakująco.
Zapraszam na miłosną opowieść bez happy endu, za to z kilkoma trupami w kufrze, piwnicy i hotelowym łóżku!
Posłuchajcie!