Blisko 700 audiobooków, których posłuchasz tylko w Audiotece
Ponad 100 pełnych rozmachu superprodukcji
42,99 zł
Poza Audioteka Klub
Opis
Wóda, koks i rap. Historia Krzysztofa Kozaka i legendarnej wytwórni RRX
To tam powstał słynny kawałek Drin za drinem. To tam Tede, Borixon i Onar stworzyli styl zwany baunsem. To tam nagrywali Chada, Pih, Wzgórze Ya-Pa 3 czy V.E.T.O. Warszawskie studio Schron było dla raperów niczym drugi dom. W przenośni i dosłownie. Powstały tam albumy, które stały się klasykami polskiego hip-hopu.
Krzysztof Kozak przez wielu uważany jest za ojca chrzestnego rodzimego rapu. W tej książce opowiada o powstaniu i spektakularnej działalności swojej wytwórni RRX. Zaliczki w formie samochodów, siatki pełne pieniędzy za albumy, konfrontacje z gangsterami, konflikt z magazynem „Klan”, kulisy Bitwy Płockiej, szalone wyjazdy na koncerty i hardkorowe imprezy, które kończyły się grubymi akcjami z jazdą po pijaku i wciąganiem koksu na czele.
„To, co było owocem totalnej pasji, stało się stylem życia na krawędzi. Bo my nie oddzielaliśmy hip-hopu od życia”.
Szczera, bezkompromisowa i do bólu prawdziwa. Historia człowieka, pod którego skrzydłami zaczynali Peja i Sokół, raperów, którzy do dziś są gwiazdami sceny, oraz biznesu budowanego w Polsce w czasach dzikiego kapitalizmu.
„Gdyby nie ja, Latkowski nie nakręciłby Blokersów, a kilku raperów nie dostałoby Fryderyka”.
Jeśli interesujesz się hip-hopem, koniecznie musisz poznać tę opowieść.
Jak słuchać audiobooka?
Audiobooka posłuchasz wygodnie w aplikacji Audioteki na urządzeniach:
Android
iOS
Nie masz jeszcze aplikacji Audioteki na swoim telefonie? Zainstaluj ją:
Oceny i opinie słuchaczy
3.6
Średnia z 28 ocen: 3.6Średnia z 28 ocen
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
voyager.rsm
30.11.2021
Ocena użytkownika voyager.rsm z 30.11.2021, ocena 5; Ciekawa opowieść o ciemnych stronach idoli mojej młodości. Pokazuje mi też jak mogłoby dalej potoczyć się moje życie gdybym sie nie ogarnął i w końcu nie wyrósł z hip-hopu. A tak pozostaje to tylko epizodem buntu glupiego smarkacza, ciekawymi wspomnieniami. Warto przeczytać i wyciągnąć wnioski, każdy swoje.Ciekawa opowieść o ciemnych stronach idoli mojej młodości. Pokazuje mi też jak mogłoby dalej potoczyć się moje życie gdybym sie nie ogarnął i w końcu nie wyrósł z hip-hopu. A tak pozostaje to tylko epizodem buntu glupiego smarkacza, ciekawymi wspomnieniami. Warto przeczytać i wyciągnąć wnioski, każdy swoje.
Marcin Lazarowicz
7.01.2022
Ocena użytkownika Marcin Lazarowicz z 7.01.2022, ocena 5; Fascynujaca ksiazka: pokazuje roznice miedzy czlowiekiem a innymi naczelnymi. Nie umniejszajac w niczym naczelnych mozna ja pokazac poprzez roznice miedzy liryka Tedego a liryka Wislawy Szymborskiej. Zostaje tylko pytanie: co lepsze: bauns czy disco polo? W czym wiecej Szymborskiej?Fascynujaca ksiazka: pokazuje roznice miedzy czlowiekiem a innymi naczelnymi. Nie umniejszajac w niczym naczelnych mozna ja pokazac poprzez roznice miedzy liryka Tedego a liryka Wislawy Szymborskiej. Zostaje tylko pytanie: co lepsze: bauns czy disco polo? W czym wiecej Szymborskiej?
luka
21.05.2022
Ocena użytkownika luka z 21.05.2022, ocena 5; Wychowałem się m.in. na tej muzyce, dobrze było do tego wrócić. Ciekawe, nieznane mi wcześniej wątki. Hieronim czyta ok. Jedyne co bym zmienił to teksty utworów czytane przez lektora jakby rapował, żenujące 😁Wychowałem się m.in. na tej muzyce, dobrze było do tego wrócić. Ciekawe, nieznane mi wcześniej wątki. Hieronim czyta ok. Jedyne co bym zmienił to teksty utworów czytane przez lektora jakby rapował, żenujące 😁
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania.