Iwona Chmielewska, ilustratorka: „Matka, nawet gdy nie jest twórczynią, to jest ciągle oceniana, weryfikowane są jej zachowania, które nie spełniają czyichś oczekiwań. No ale trudno. Jest takie pojęcie: »wystarczająco dobra matka« - i to mi się podoba. Po prostu robiłam wszystko najlepiej, jak umiałam. Dawałam z siebie tyle, ile miałam do dania. I więcej nie mogłam. I już.”