Thriller znakomity dla miłośników Tatr
Akcja zaczyna się niepozornie. Jakub Tyszkiewicz z żoną i Krzeptowski, kolega z wydziału mają za zadanie spędzić sylwestra wysoko w górach, na Kasprowych Wierchu. Pogoda jednak temu nie sprzyja, w górach szaleje halny. Niemniej Krzeptowski wykorzystując swoje koneksje powoduje, ze kolejka górska wiezie towarzystwo sylwestrowe na szczyt. Gondola kolejki kołysze się jak wahadło, wywołując ataki paniki wśród turystów. Ciszewski po mistrzowsku buduje napięcie, nie żałując solidnej dawki emocji w każdej prawie minucie. Przestraszeni imprezowicze wjeżdżają cudem na szczyt, ale wbrew oczekiwaniom dotarcie do celu nie oznacza bezpieczeństwa. Wręcz przeciwnie, to początek problemów. Dosyć szybko w schronisku wysiada prąd, a jedna z uczestniczek sylwestra ulega tragicznemu wypadkowi. A może to próba zabójstwa? Akcja toczy się - jak na Kasprowy przystało – lawinowo. W stronę Kasprowego zmierza ciskany wichrem wagonik kolejki linowej. Kto pośród uczestników przyjęcia odpowiada za tajemnicze ataki?
Bezpłatny rozdział do sprawdzenia online na kanale YouTube audioteka.pl
Z subskrypcją Audioteka Klub zyskasz dostęp do ponad 10.000 tytułów w specjalnej Klubowej cenie -
22,90 zł za tytuł. Dodatkowo, Klubowicze mogą odsłuchać ponad 32.000 tytułów bez dodatkowych opłat.
Oceny i opinie słuchaczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
4.6
Średnia z 643 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
12.02.2018
To wspaniała książka ! Trzyma w napięciu od początku do końca, bo i koniec jak i początek jest sensacyjny. Trudno zgadnąć, czy zakończy się happy end-em...hm, doświadczcie to sami.
Jest jednak coś co zakrawa na fantazję. Wiatr halny, śnieżyca, zjazd na nartach i w dodatku odbiór rozmów telefonicznych. Dodajmy jeszcze prowadzenie ognia przy zerowej widoczności. To zakrawa na Jamesa Bonda. No, ale dobra, przecież to komandosi. Byłem w 18-tym w 1979-1981 ale takie cuda niezdołałem się nauczyć.
Proszę o więcej panie Marcinie. Aha, podziękowanie dla narratora " jesteś dobry w tym co robisz, góralu"
jendruh
18.05.2014
Bardzo interesująco poprowadzona akcja powieści z wyśmienitym głosem lektora tworzy wciągającą mieszankę. Pozycja warta wysupłania grosza z portfela. Pół gwiazdki odjąłem za relatywnie swobodne hałasowanie bohaterów w takich warunkach pogodowych - w mediach zawsze informują o zagrożeniu lawinowym przy okazji intensywniejszych opadów śniegu. Być może w tamtym rejonie zejście lawiny jest niemożliwe, niemniej jednak tym bardziej autor powinien jakoś wpleść taką informację dla laika.
Paweł K.
24.03.2014
Wiatr wciąga jak Mróz, a może bardzie? Obie pozycje dzięki dwóm geniuszom - autora i lektora - tworzą niesamowite przeżycie - kolejny raz wyłączałem odtwarzacz o 3 w nocy, aby przespać się troszkę i nie mogłem doczekać nocy, chociaż wcale nie o spanie chodziło. Kapitalny relaks, pełne oderwanie od świata - warte ceny. Zresztą wszystkie trzy pozycje z uroczymi policjantami o wojskowych korzeniach, są tak napisane, że chętnie czasem do nich wracam.