Opinie (202)

książka bardzo fajna lecz lektorka ..no cóż słabe oddanie emocji oczytanie "płasko" co chwilami staje się nudne i irytujące

Masakra z powodu lektora - cały Remigiusz zniszczony zmianą lektora. Niestety nie będę kontynuował mojej ulubionej serii właśnie w tego powodu Brak emocji, brak dykcji, brak poprawnej wymowy końcowych liter wyrazów kończących się na trudne literki polskiego alfabetu. To jest tak kłujące w uszy, że trudno tego słuchać. Bardzo kiepskie wyczucie melodii w zdaniu. Wszystkie zdania czytane w ten sam sposób. Interpunkcja wielokrotnie wymuszona i sztuczna. Zero emocji i wyczucia postaci. Lektorka może czytać nudne romanse napisane przez kobietę w pierwszej osobie. Ma pecha że musiała zastąpić Krzysztofa Gosztyłę. Szybkie czytanie to nie wszystko. Może lepiej czytać wolniej, dokładniej i ciekawiej i przede wszystkim poprawnie po polsku.

książka dobra, ale Mróz skręcił tak mocno w lewo chyba po to, żeby się lepiej sprzedawać. Ciekawe czy takie wycieczki polityczne będzie robił przy zmianie obecnej władzy,,,,

tak sobie

akcja mniej wartka, trochę przynudnawe , nieco jak dzielenie włosa na czworo. Brak pana Gosztyly to jednak rzutuje na ocenę audiobooka. Mistrzu wracaj!

Konsekwentny zjazd. Z kolejną książką coraz szybciej w dół. Nijakie, płaskie, przewidywalne. Czas odstawić serię...

Nawet lepsza niż poprzednia. Bardzo mi się podobała