Nigdy nie pił krwi, ani ludzkiej ani zwierzęcej,
i nie lubi, z tego co wiem, określenia „wampir”. A przecież oznacza ono nie tylko krwiopijcę. Od wielu lat zwyczajowo określamy „wampirem” w języku polskim seryjnego zabójcę, popełniającego brutalne przestępstwa z motywów seksualnych, którego ofiarami są głównie kobiety.
Mariusz Sowiński to nie tylko seryjny morderca,
także gwałciciel, sadysta, nekrosadysta, zoofil, gerontofil dusiciel. Posłuchajcie jego historii.