Rozmowa z Przemkiem Rajem w jego "domu samogrzeju" w Eksperymentalnej Farmie Stoczki.
Marzenie o domu bez rachunków za ogrzewanie, wodę i prąd jest kuszące. Niezależność od zewnętrznych dostaw energii, życie „off grid”, poza siecią... to przekonujące wizje - zarówno ekonomicznie, jak i w bardziej „preperskim” sensie: dom jako „przystań na trudne czasy”. Czy da się takie cele zrealizować w Polsce, korzystając z amerykańskich koncepcji domów „podziemnych”, wywodzących się jeszcze z lat siedemdziesiątych? Czy wiedza o „Earthships” Mike'a Reynolds'a czy „umbrella house” Johna Haita sprawdza się w praktyce w okolicach Łodzi? To i inne pytania zadam Przemkowi Rajowi – który zbudował dla siebie „dom samogrzej” wykonany głównie z naturalnych materiałów i wyposażony m.in. w unikatową kopułę z cegły niepalonej.