Rozdział 1/7
Rozdział, w którym dowiadujemy się o snach pełnych deszczu, dniach przepełnionych pragnieniem i o tym, że pamięć jest skarbem, którego na co dzień nie doceniamy.
Dandelia, Witosz i Namir podążają na południe. W starej studni znajdują wodę. Z oddali ktoś do nich strzela. W tych dziwnych czasach nie musi być to wcale oznaka złych intencji. Ale może.