Opinie (29)

Taka lekka książeczka dla dzieciaków. Czy romans, hmm no nie wiem, może gdzieś w tle lekko trąca fabuła romantyczną.

Książka dedykowana fankom książek typu „Zmierzch”. Jeśli ktoś lubi tego typu książki, to hit murowany (chociaż może irytować to, że autorka się mocno zainspirowała), a jeśli nie, to lepiej nie zaczynać. Dla reszty czytelniczek i czytelników będzie totalnie irytująca naiwnością, nielogicznością i wszystkim innym też ;) Reasumując - dla fanek 5/5, a dla reszty 1/5

Zawiodłam się. Słyszałam wiele dobrych opinii, a tak naprawdę książka jest napisana jak przez 10 letniego Maćka na kolanie przed językiem polskim. Żałosne nikomu tego nie polecam.

Myślę, że spodoba się fanom zmierzchu, niejednokrotnie miałam wrażenia, że wiele szczegółów jest podobnych. Venom jak Edward, główna bohaterka jak Bella, nawet ojciec jest policjantem i nazywa się Charlie.

Główna bohaterka naiwna. Opisy - często niepotrzebnie przedłużają książkę, mało istotne.