Jak rozrywkowe jest środowisko dziennikarskie? Okazuje się, że ciężkie warunki, stres i niedospanie często pchają ich w stronę nałogów. Najbardziej popularną używką wyjazdów był alkohol, jednak w Afganistanie poszczególni dziennikarze przez łatwy dostęp mieli problem z heroiną. Możliwość działania na okrągło na wysokich obrotach pchała również niektórych, szczególnie młodych adeptów dziennikarstwa w stronę stymulantów.
Zdarzały się także niewiarygodne historie, w których radiowcy z różnych krajów opisywali konflikty nie wychodząc z hotelu, przekazując opinii publicznej jedynie informacje, które kupili od innych za butelkę wódki. Prawdziwy problem jednak pojawia się po powrocie, kiedy używki pozwalają zapomnieć...