Wkrótce minie rok odkąd ukazuje się ten podcast i tym razem chciałbym zaproponować coś specjalnego. Taki odcinek, w którym opowiem o morderstwie, którego nie było. Państwa zadaniem zaś będzie odgadnąć, kto zabił i dlaczego. To wydanie będzie wyjątkowe. Nieraz widzę, jak Państwo żywiołowo dyskutują pod przeróżnymi odcinkami "Morderstwa (nie)doskonałego", w których omawiane są zbrodnie, jakie mimo upływu długiego czasu pozostają niewyjaśnione. Wielokrotnie wskazują Państwo na tropy, które po latach należałoby sprawdzić. Dziękuję za to, że Państwo słuchają morderstwa niedoskonałego, przeżywają, angażują się. Tym razem jeszcze bardziej poproszę o zaangażowanie. Chodzi o to, by Państwo wysłuchali tego odcinka i w komentarzach dali znać, kto za tę zbrodnię odpowiada. Aby umożliwić tę zabawę w detektywów, wymyśliłem historię zabójstwa. Bohaterowie tej opowieści to postaci fikcyjne. Choć rzecz dzieje się w miejscu jak najbardziej realnym - na białostockim osiedlu Dziesięciny.