Życie nie jest bajką, którą opowiada nam się w dzieciństwie do snu.
Lata sześćdziesiąte. Kingę wychowywała mama – ojciec porzucił je obie jeszcze zanim się urodziła. Dostawała od niej mnóstwo wsparcia, jednak dotkliwie odczuwała brak drugiego rodzica. Musiała walczyć z bezmyślnymi komentarzami oraz okrutnym traktowaniem rówieśników. Te niełatwe przeżycia sprawiły, że wyrosła na osobę z niską samooceną i ograniczonym zaufaniem do ludzi.
Lata osiemdziesiąte. Nastoletnia Kinga spotyka Jurka, sąsiada wujostwa, u których spędzała wakacje. Zakochuje się pierwszą, szalenie silną miłością. Dzięki chłopakowi nabiera pewności siebie, a świat zyskuje zupełnie nowe barwy.
Lata pełne bólu. Niestety nic nie jest dane na zawsze. Miłość, która miała być wybawieniem, stała się długoletnią udręką...
Opowieść Kingi to niezwykle poruszająca historia – wywoła u Was łzy, uśmiech i rumieńce. Niezwykły debiut Beaty Dulewicz rozpoczyna dylogię „Tyle pamiętam". Zapamiętacie tę pozycję na długo!
Z subskrypcją Audioteka Klub zyskasz dostęp do ponad 10.000 tytułów w specjalnej Klubowej cenie -
22,90 zł za tytuł. Dodatkowo, Klubowicze mogą odsłuchać ponad 32.000 tytułów bez dodatkowych opłat.
Oceny i opinie słuchaczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą ocenić produkt. Zaloguj się
3.9
Średnia z 8 ocen
Opinie pochodzą od zarejestrowanych Klientów, którzy dokonali zakupu naszego produktu lub usługi. Opinie są zbierane, weryfikowane i publikowane zgodnie z Warunkami opiniowania
15.10.2023
Książkę polecam, ale pozwolę sobie na pewną uwagę. Już sporą ilość książek wysłuchałam i uważam, że wartością dodaną jest dobry lektor, niestety chociaż lektorka jest bardzo dobra( słyszałam ją w innych audiobukach) to w przypadku tej książki nie powinna otrzymać zlecenia.
AnnDub
27.10.2023
przepiękna pięknie przeczytana zawierająca dużo mądrości życiowych nie mogłam się od niej oderwać chwilami serce chciało mi wyskoczyć z piersi polecam polecam💓
ela
12.09.2023
Poruszająca opowieść, głębokie emocje, niestety częściowo "spłaszczone" przez interpretację lektorki. Polecam, choć wybieram wersję papierową.