"Debiut Maćka Bielawskiego to jedna z najprzyjemniejszych literackich niespodzianek w ostatnich latach. W rzeczywistość późnego PRL-u, doskonale rozpoznawalną dla tych wszystkich, którzy dorastali w latach 80., autor wpisuje indywidualne doświadczenie dziecka, które musiało zbyt wcześnie dorosnąć. To wszystko w połączeniu z prostą, lapidarną formą obrazków ze świdnickiego blokowiska tworzy poruszającą całość." Magda Piekarska, Gazeta Wyborcza
"Twarde parapety"to nie tylko bolesna opowieść o dzieciństwie, przeżytym w dogorywającym PRL-u. To także, w czasach powszechnego gadulstwa pisarzy, książka przypominająca jak wielkie znaczenie dla literatury mają zwięzłość i precyzja słowa"" Piotr Bratkowski, Newsweek