Opinie (51)

Trochę Sapkowskiego z dobrych lat, szczypta Tolkiena i dużo dobrej zabawy. Bohaterowie bardzo przypominają Wiedźmina, Ciri, czy Gimliego, ale całość jest tak soczysta i świeża, że słucha się doskonale. Mam niejasne wrażenie, że rośnie nowa gwiazda.

całkiem dobra. polecam

Wygląda na to, że nowa gwiazda zaświeciła na fantastycznym niebie. Ciut za dużo razy główny bohater korzysta ze współczesnych ,,przecinków'' zamiast czegoś bardziej kwiecistego, ale poza tym czapki z głów.

Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i dobrze przeczytana książka .

Fajna,polecam

Pamiętacie wygłoszoną przez Samsona Miodka wizję konsekwencji powszechności druku? Autorka dowiodła jej w całej rozciągłości - teraz każdy grafoman może być publikowany. Bo kto komu zabroni, no kto? To wątpliwej jakości dzieło zaczyna się sceną erotyczną, a potem - zupełnie jak w innym dziele Sapkowskiego - leci po różnych bajkach. Tyle że nic z tego nie wynika. Płytkie to, bez pomysłu, epatuje seksem i wulgaryzmami. Pół punktu za kunszt lektora.

fajny

Trochę płytko i za wulgarnie, ale czasami za to śmiesznie. Szału nie ma ale da się wysłuchać...