Trędowata

Jeden z najbardziej znanych melodramatów polskiej literatury

Czy prawdziwa miłość jest w stanie pokonać wszelkie konwenanse? Jak bardzo bezlitosny, obłudny, hermetyczny jest świat pieniędzy i dobrego urodzenia? Jest to też świat intryg i arystokratycznych zwyczajów. Czy w takiej rzeczywistości mezalians, jakim jest miłość ubogiej guwernantki Stefani Rudeckiej i zamożnego ordynata Waldemara Michorowskiego ma szanse przetrwania? Kiedy takie słowa jak tolerancja, przyjaźń, zrozumienie znajdą drogę do serc i umysłów arystokratycznie urodzonych?

(...)
I oto gdy "łóżko Stefci zapłonęło ogniem słońca w całej świetni jego potęgi, a hufiec niebieski zaszumiał skrzydłami, uniósł się na złotym szlaku, wyfrunął z pokoju, powiększony o jedną przeczystą duszyczkę" - ryknęłam takim płaczem, że zdekonspirowałam swoją pokojówkę i za kark odciupasowano mnie przed oblicze matki, najgroźniejszego z sędziów. Brat - aktualnie Orli Szpon obserwował operację kolejnego lania z bolesnym współczuciem - jest wojna. A ty beczysz, że umarła tam jakaś panna w książce! - zasyczał potrząsając nade mną tomahawkiem.

„Legenda autorki „Trędowatej ”nie ma równej sobie w naszej literaturze”.

Barbara Wachowicz ( "Ty i Ja" –fragmenty, Maj 1971 )