Pysia znajduje na strychu stary gramofon. Dziewczyny cha nauczyć się tańczyć walca, a chłopcy (szczególnie Eryk) uważają, że po pierwsze chłopaki nie tańczą, a po drugie - jeżeli już to rapują.
Pysia i Amelka obrażają się na całe 10 minut. Ida do Sójki i tam ćwiczą domisiowy walczyk.
A Eryk dowiaduje się, że jego dziadek – Kleofas - tańczył z dziewczynami, a w dodatku prowadził domisiową szkołę tańca. Co z tego wyniknie? Posłuchajcie!