Opinie (14)

Michaśka w dobrej formie, lecz jeśli ktoś zaczyna poznawanie tego autora i nie słuchał wcześniej Lubiewa czy Margot-to niech lepiej zacznie od tamtych pozycji. i wtedy polubi niepowtarzalny klimat powieści i głos lektora Nikt poza autorem nie zna lepiej tekstu

Rewelacja! Klimat i intryga niesamowita. Wisienką na torcie jest to, że czyta autor. Polecam

Opowieść fajna, lektor najpierw mnie drażnił, ale potem zaczął mnie rozśmieszać :) polecam słuchać na 1.25

Witkowski potrafi pisac - to nie grafomania czy harlequin. No ale.. Do stylu czytania autora idzie sie przyzwyczaić, choc poczatek boli. Do błędów merytorycznych (sławojki, eh..) - też. Do tego, że bohaterowie w sumie na jedno kopyto i mówią tak samo - ok. Styl - fajny - ale ile razy można się śmiać z tego samego żartu? Mimo wszystko dałbym cztery gwiazdki. Tylko gdzies po 500 stronach autorowi znudziło się pisanie i kryminał zakończył mniej więcej w takim punkcie, w zazwyczaj bylibyśmy w 2/3 książki. Banalne na chybcika pisane zakończenie na 30 stronach...

Boski Witkowski ?? Uwielbiam tą jego pisaninę i uwielbiam jako " kiepskiego" lektora

Świetna, błyskotliwa i klimatyczna intryga, dla smaku przedstawiona w formie jednoosobowej superprodukcji przez autora. Dobra zabawa.

Świetne! Na początku byłam zdumiona tym, jak autor czyta swoje dzieło… nie wiedziałam czy dam radę to znieść. Ale potem złapałam klimat :-D

autor czyta NIESTETY swoją powieść w taki sposób, jakby tekst widział na oczy po raz pierwszy. Zaskakujące, tym bardziej, że przecież ta opowieść najpierw zrodziła się w jego głowie... powinien znać ją na wylot, bez zająknięcia, bez zdziwienia i trudnego do zamaskowania zaskoczenia tekstem, okazywanego co kilka zdań. Panie Michale - niech Pan da ten tekst na litość boską, jakiemuś profesjonalnemu lektorowi. No nie da rady. Po 3 godzinach się poddałem. Audiobook - zmarnowany, zdewastowany potencjał.