Kwintesencją spełnionego życia jest umiejętność przeżywania każdej chwili, tak jakbyś jadł tiramisu i chciał jeszcze talerz wylizać do końca" - mówi Walkiewicz, podkreślając jak trudno jest w pełni doświadczać teraźniejszości, zamiast ciągle wybiegać myślami w przyszłość.