W Apple panowała zasada, że każdy z pracowników miał przyporządkowany numer – im niższy tym większym szacunkiem i ważnością w hierarchii cieszył się jego „właściciel”. Jobs dzierżył numer „dwa”. Jedynką był Steve Wozniak.
Skromny potomek polskich emigrantów był pierwszym człowiekiem na świecie, który po naciśnięciu przycisku klawiatury podłączonej do komputera osobistego zobaczył literę na ekranie monitora. W jaki sposób nieśmiałemu inżynierowi udało się w domowym zaciszu dokonać tego , do czego niezdolne były największe korporacje tamtych czasów jak IBM i Hewlett Packcard ?
Wozniak przyrównuje inżynierów do artystów – wrażliwych, nieśmiałych, nieco zamkniętych w sobie perfekcjonistów. Uważa, że zbawienna była dla niego praca w samotności. Twierdzi, że wielkie pomysły rodzą się w pojedynczym umyśle. Nie do końca przekonywała go modna dziś praca zespołowa. Nadmiar bodźców uważał za rozpraszający. Nie jest rzecz jasna przeciwnikiem spotkań, czy wymiany myśli i doświadczeń. Twierdzi jednak, że swoje najlepsze wynalazki tworzył w skupieniu i samotności.
Woz uważa, że w 2075 roku firmy takie jak Apple, Google i Facebook będą wciąż wokół nas. Kim jest człowiek, bez którego nie byłoby pierwszej z nich? W jaki sposób konstruował komputery Apple, współtworząc technologiczną rewolucję, która na zawsze zmieniła otaczający nas świat ?
Autor jest inwestorem giełdowym od 2008 roku i właścicielem mieszkań na wynajem, twórcą artykułów ekonomicznych w Rzeczpospolitej Online. Prowadzi serwis ekonomiczny twojadrugapensja.pl (38 tys. polubień). W Audiotece dostępnych jest także 10 innych nagrań jego autorstwa.
Już za kilka miesięcy ukażą się nagrania poświęcone historii rodziny Porsche, Richardowi Bransonowi i Johnowi D. Rockefellerowi.