Gdańsk, dwudziestolecie międzywojenne. W grudniową noc zostaje zamordowana Emilia Neumayer, młoda, bogata Niemka. Śledczy kierują się do szpitala, gdzie ofiara pracowała jako wolontariuszka. Jeden z pacjentów oznajmia, że Emilia, wraz z dwojgiem młodych pracowników szpitala, wywoływała duchy w szpitalnej piwnicy.
Opowiadanie nagrodzone w ramach konkursu "Kryminalne opowiadanie z Trójmiastem w tle"