Paweł Grochocki często ma ze śmiercią do czynienia. Jest psychologiem, psychotanatologiem, pracuje z osobami będącymi w ryzyku samobójczym oraz w żałobie, ale oprócz tego interesuje się też śpiewem tradycyjnym, a dokładniej pieśniami pogrzebowymi. Uczył się ich od śpiewaka pogrzebowego Jana Wnuka ze Zdziłowic. Pieśni związane z końcem wykonuje już od wielu lat - razem z Pawłem Odorowiczem i Olgą Kozieł nagrał płytę „Pieśni przejścia”. Mimo to, jak sam mówi, głównie zajmuje się życiem. Jak to możliwe? Tego dowiecie się z podcastu.