Głośna książka syryjskiej pisarki. Oficjalnie wyklęta w większości krajów arabskich, bije rekordy popularności w rankingach sprzedaży. I nic dziwnego. Bo rozpala emocje. I wyobraźnię. Jedni zbierają książki kucharskie, inni szukają starych map, ja mam swoje hobby – księgi rozkoszy pisze narratorka powieści. Zna na pamięć niemal wszystkie traktaty. Recytowała je Myślicielowi, gdy rozpalona wślizgiwała się do jego łóżka. Ale nigdy nie odważyła się o nich napisać. Do czasu gdy dyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej w Paryżu, w której pracowała, zaproponował jej przygotowanie referatu o starych arabskich księgach erotycznych na konferencję w Nowym Jorku. Wyjeżdża do Tunisu, by zanurzyć się w arabskim świecie. W zapachach, smakach, głosach. I w języku. Słucha opowieści kobiet. Cytuje erotyczne traktaty sprzed wieków. Wspomina licznych kochanków. Bo to także praca o niej. Piękna, subtelna i mocna opowieść. Z ogniem pożądania zalewającym stronice. Ze zmysłowymi tajemnicami skrywanymi pod czarczafem. Z zapomnianymi słowami starych mistrzów ars amandi. I choć to arabski jest językiem seksu, po polsku brzmią one równie elektryzująco.
Calkiem dobra ksiazka.Sporo w niej przemyslen i erotyki na dobrym, niewulgarnym poziomie.Niestety glos lektorki bardzo denerwujacy.Swidrowal mi w glowie jeszcze przez tydzien poskonczeniu sluchania.
Marcin26.11.2010
Bardzo słaba książka więc żaden lektor niemógłby przydać jej dodatkowej "gwiazdki". Słuchając miałam wrażenie, że narrator kręci się w kółko i stale powraca do tego samego wątku. Męczące.
Magha09.07.2010
W mojej opinii książka bardzo nudna. Chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o kulturze Islamu, w zamian za to poznałam szczegóły intymnych spotkań pewnej kobiety. Nie polecam
Opinie
Zobacz wszystkie (6)