Odcinek 10/10
Igor nie dopuszcza do siebie, że straci zespół agencji, który zdążył stać się jego nową rodziną. Prosi swojego kumpla, żeby przyszedł do agencji z bardzo konkretnym produktem – arkuszami kalkulacyjnymi, które pozwalają wyliczyć, ile należy dać łapówki na danym szczeblu. To przywołuje ducha radnego Roberta, który był zaangażowany w sfałszowane referendum.