Jacek mocno zaniepokojony tym, co się dzieje, zwraca się z prośbą o pomoc do swojego brata Marcina. Powołuje się przy tym na wydarzenie sprzed lat, które położyło się cieniem na ich relacji. Grześ, syn Jacka i Martyny, sprawdza prawdziwość miejskich legend i dochodzi do zaskakujących wniosków, a w Martynie zasiana zostaje wątpliwość: czy jej mąż nie prowadzi aby podwójnego życia?