Robert znowu zaczepia kobiety, które składają na niego skargę na policji. Poza tym grozi bronią byłym kolegom z siłowni. Prokurator kieruje go na obserwację do szpitala psychiatrycznego, z którego wychodzi z rozpoznaniem schizofrenii paranoidalnej. Po powrocie do domu rozpoczyna remont, dzięki któremu chce się pozbyć śladów po ojcu.