W więzieniu granica między rzeczywistością a fikcją zanika
W więzieniu umiera w człowieku to, co w nim dobre. Życzliwość. Serdeczność. Bezinteresowność. . Szybko pozbywasz się złudzeń, że coś takiego istnieje. A za to budzą się demony. Ciało porasta stalową łuską. Broni się i nie daje zranić.
Po raz trzeci Krzysztof Spadło oprowadza przez ponury i bezwzględny świat skazańców, który czai się po drugiej stronie więziennych murów. Autor w doskonały sposób obnaża słabości ludzkiej natury.