Walka jak poezja, miłość jak klątwa, pieśń jak złoto, magia jak religia, a śmierć to zbawienie...
O pieśniarzu Ainarze nam opowiedz,
ty, który kraczesz na wysokości.
Zwą smakoszem strof poetę,
który pija miód poezji.
Zwą wężowym językiem woja,
który wrogów kaleczy wersami.
Wiosna roku 959 zastaje Skalda w dobrym zdrowiu. Gorzej z reputacją pieśniarza, nadszarpniętą przez knowania jego córki. Ainar traci pozycję na dworze w Konstantynopolu, ale czas umila sobie w ramionach ukochanej. Tymczasem arabscy piraci coraz mocniej zagrażają bizantyjskim wybrzeżom, w pałacach greckiego imperium planuje się kolejne kampanie wojenne, a dwór basileusów wypełnia sieć spisków. Gdy tajemniczy skrytobójca podaje truciznę samemu cesarzowi, poeta zostaje zmuszony do następnej wyprawy. Ma zdobyć złoto Krety i zrobić porządek w gronie własnej rodziny.
Kolejna odsłona awanturniczego cyklu o wikingach, w którym autor rzetelnie odmalowuje obraz Europy z połowy X wieku i wzbogaca go światem pogańskich wierzeń.